Bardzo popularne na rynku mieszkań stają się kawalerki – dla wielu młodych małżeństw to nierzadko jedyna opcja na własne cztery kąty. Problemem pozostaje urządzenie jej z głową, tak, by jedno pomieszczenie jednocześnie pełniło wiele funkcji, ale nie dawało poczucia zagracenia. Oczywiście jest na to kilka prostych trików.
Wygraj z małym metrażem
Gdy w grę wchodzi niewielka przestrzeń, trzeba z czegoś zrezygnować. Prostym rozwiązaniem na pogodzenie wielu potrzeb jest wybór wygodnej rozkładanej sofy lub kanapy. W dzień będzie pełniła funkcje towarzyską, miejsca, w którym przyjmiemy naszych gości, a po wszystkim będziemy mogli się na niej wygodnie wyspać. Uważajmy na rozkładane narożniki – mogą być mniej przystępne dla naszego kręgosłupa.
Trzy w jednym
Otwarta kuchnia to nierzadko jedyna możliwość w kawalerce. Kiedy pomieszczenie pełni funkcję zarówno wypoczynkową jak i gastronomiczną, wygodną opcją jest zdecydowanie się na wyspę kuchenną. Będzie ona doskonałym miejscem do przygotowywania potraw, a po zjedzeniu obiadu zastąpi nam stół lub biurko. Wyspa kuchenna nie musi nas dużo kosztować – tanie szafki z ładnym blatem świetnie sobie poradzą.
Nie twórzmy małych pokoików
Wiele osób próbuje w niewielkiej już przestrzeni kawalerki wyznaczać mniejsza pomieszczenia. Zrezygnujmy z tego pomysłu na rzecz otwartej przestrzeni w stylu open space, która nie będzie nas przytłaczać swoją klaustrofobicznością. Zamiast tego rozjaśnijmy kawalerkę dodatkowymi punktami świetlnymi i monochromatycznymi kolorami.